Wołów: Znowu sprawdzą system wczesnego ostrzegania

Pierwszy raz syreny zawyły w Wołowie w niedzielę 10 kwietnia o godz. 8.41. Wojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa wydał zarządzenie, że syreny zawyją nie w hołdzie ofiarom tragedii, ale... w ramach ćwiczeń i sprawdzenia ich sprawności. Inaczej się nie dało. Przepisy mówią, że syreny mogą zostać uruchomione tylko wtedy, gdy pojawia się zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, albo właśnie przy prowadzeniu testów. W innych przypadkach jest to niemożliwe - tłumaczy Bartosz Wiśniewski z biura wojewody.W gminie Wołów po raz kolejny trening systemu wczesnego ostrzegania będzie przeprowadzony we wtorek i środę. Ale będzie on sprawdzany bez uruchamiania syren.