W pierwszy dzień wiosny na terenie Wołowa w ręce funkcjonariuszy wpadli 20- i 21-latek. Były podejrzenia, że dwóch młodych mężczyzn, poruszających się samochodem osobowym, może mieć przy sobie narkotyki. Te informacje potwierdziły się. Podczas kontroli policjanci znaleźli przy nich dwa woreczki strunowe z białym proszkiem. Okazało się, że to amfetamina. 20- i 21-latek zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu.
Zaledwie dzień później, policjanci dokonali drugiego zatrzymania. Tym razem niepotrzebne były informacje od wywiadowców. Mężczyźni sami zwrócili uwagę policjantów patrolujących nocą ulice Lubiąża. Zachowanie dwóch młodych ludzi wydało się funkcjonariuszom podejrzane.
Podczas kontroli osobistej przy dwóch 17-latkach policjanci znaleźli woreczek strunowy z suszem roślinnym. Po przeprowadzonym badaniu za pomocą narkotestu okazało się, że była to marihuana. Nastolatki zostały zatrzymane i przewiezione do policyjnego aresztu.
W obu przypadkach policjanci badają okoliczności spraw, m.in. skąd mężczyźni mieli narkotyki.
Na początku marca policjanci z Brzegu Dolnego w podobnych okolicznościach zatrzymali 24-letniego wrocławianina. Również miał przy sobie marihuanę. Wszyscy odpowiedzą przed sądem. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności - to najwyższa kara przewidziana przez polskie prawo za posiadanie środków odurzających.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?