Rodzice zrobią dla swoich dzieci wszystko. Niektórzy tatusiowe spełniają dziecięce marzenia, wykorzystując swoją pasję do majsterkowania. Przed domami powstają piękne i praktyczne place zabaw. Ojcowie dzielą się efektami swoich prac na specjalnej grupie na Facebooku. Bardzo często wymieniają spostrzeżenia i uwagi, jak coś skonstruować, naprawić, czy jakich materiałów użyć.
"Po co kupować, jak można samemu zbudować? Większa satysfakcja, przyjemność z pracy, a potem radość, że zrobiło się coś fajnego dla syna lub córki. Poza tym, my mieszkamy daleko od placu zabaw. Nie zawsze jest czas, żeby tam pojechać. Każda chwila zabawy moich dzieci na własnoręcznie wykonanym placu zabaw daje ojcu, który się napracował, wiele szczęścia" - mówi Marcin Wiśniewski, który skonstruował specjalny plac zabaw dla swoich synów.
Pan Marcin najpierw sprawdził, jak i czym najchętniej bawią się jego dzieci, co przyciąga ich uwagę, co pasjonuje. Zgłębił również temat materiałów i narzędzi.
"Obowiązkowa była huśtawka i zjeżdżalnia, bo chłopaki to lubią. Oczywiście, wszystko w konstrukcji domku, bo dzieci lubią mieć swój mały domek na wzór dużego domu. Dodałem jeszcze taką linę do wspinania, minilunetę i siatkę do schodzenia. Obok postawiłem piaskownicę. Myślałem też o ściance wspinaczkowej - ona często pojawia się w takich projektach - ale już nie miałem na nią miejsca" - opowiada Wiśniewski.
Projekt, kompletowanie materiałów, malowanie i budowanie zajęło mu 2,5 miesiąca. Zazwyczaj siadał do tego po pracy i w weekendy.
"Żona się śmiała, że porwałem się z motyką na słońce. Chciałem, żeby było gotowe przed latem. Dzieciaki są bardzo zadowolone i to jest moją największą satysfakcją" - przyznaje.
Jak dodaje, wcześniej nie robił aż tak dużych projektów, raczej mniejsze rzeczy do domu. Trochę się obawiał, czy da radę, ale podjął wyzwanie zainspirowany innymi ojcami, którzy swoimi dziełami dzielili się w internecie.
"Na pewno dużo sam się nauczyłem, nie uniknąłem błędów. Pewnie dzisiaj bym nieco inaczej do tego podszedł, ale tak jest zawsze. Ogólnie jestem zadowolony i myślę, że było warto" - podsumowuje pan Marcin.
Zobaczcie zdjęcia:
- Tak mieszka Mariusz Pudzianowski. Piękny ogród i luksusowe auta w garażu [zdjęcia]
- UFO nad Dolnym Śląskiem i Wrocławiem. Gdzie widzieli je świadkowie? [ZDJĘCIA]
- W zarządzie TBS Wrocław "na bogato". Sprawdź zarobki prezesów i ich majątki!
- Dzień dziecka z nastolatkiem? Spędźcie rodzinnie czas we Wrocławiu [PROPOZYCJE, CENY]
- Śmiertelny wypadek na A4. Kierowca tira zginął przygnieciony naczepą [ZDJĘCIA]
- Oto nowi księża we Wrocławiu. Będziesz zaskoczony ich liczbą? Jak było w przeszłości?
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?