- To dla nas skok cywilizacyjny. Teraz mamy warunki na miarę XXI wieku. Wcześniej kobiety musiały przebywać w pomieszczeniach, które pamiętały lata 50 ubiegłego - mówi Mariola Żyłuk, położna z dolnobrzeskiego szpitala.
Rocznie w powiecie wołowskim przychodzi na świat około 300 dzieci. Wiele z nich przez ostatnie lata rodziło się jednak w szpitalach we Wrocławiu, Trzebnicy i Lubinie. Matki odstraszały panujące w szpitalu warunki.
- Teraz z pewnością się to zmieni. Cieszę się, że po tylu latach udało nam się stworzyć dla nich znakomite warunki. Nie muszą już uciekać do innych szpitali. Myślę, że to nasz szpital będzie teraz wybierany przez pacjentki nawet spoza rejonu - mówi Jolanta Klimkiewicz, prezes Powiatowego Centrum Medycznego w Wołowie.
Dolnobrzeska porodówka przygotowała miejsca dla 10 kobiet. Pokoje są dwuosobowe, każdy z nowoczesną łazienką, do tej pory na całym oddziale była tylko jedna, kącikiem do pielęgnacji noworodków i nową salą porodową.
- Co bardzo ważne, mamy na oddziale nowoczesny sprzęt, więc w razie jakichkolwiek kłopotów zdrowotnych nowo narodzonych dzieci, możemy natychmiast zapewnić im właściwą pomoc. Mamy na stałe anestezjologa, co w wielu placówka nie jest takie oczywiste – mówi neonatolog Ludwika Długosz-Kostecka.
W październiku przy oddziale położniczym otwarta zostanie szkoła rodzenia dla kobiet. - Chcemy, żeby kobiety mogły nie tylko przygotować się do porodu ale i oswoić z otoczeniem, by w tym ważnym momencie nie czuły strachu. Mamy znakomite warunki do porodów rodzinnych - dodaje położna Barbara Gerle.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
